MKS Pogoń Prudnik - archiwum - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Klub wspierają

Miasto i Gmina Prudnik

 

Powiat Prudnik

 

 

Zakład Energetyki Cieplnej w Prudniku

 

 

Prudnickie Towarzystwo Budownictwa Społecznego

 

 

Kopalnie Odkrywkowe Surowców Drogowych w Niemodlinie S.A.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Aktualności

Passa zwycięstw trwa!

  • autor: fanpogoni, 2011-05-07 20:41


 

Pogoń wygrała ze Śląskiem Łubniany 1:0 po bramce Marcina Rudzkiego.

 

Przy ładnej, słonecznej, lecz nieco chłodnej pogodzie prudnicka drużyna rozgrywała kolejny mecz w IV lidze. Tym razem w roli gości wystąpili piłkarze z Łubnian.

Nasz zespół przystąpił do spotkania w następującym składzie:

Roskosz, Kostrzewa, Wesołowski, Pietruszka, Wicher, Rudzki (k), Masternak, Kłosowski, Olejnik, Perewizny, Mazur.

Mecz od mocnego uderzenia chcieli rozpocząć goście, ale w niezłej sytuacji pod naszą bramką, pogubił się ich napastnik przez co nie zdołał skutecznie zagrozić naszemu golkiperowi. W 3 minucie gry pierwszą okazję do zagrożenia rywalowi miał Kamil Olejnik, ale po jego pięknym strzale z rzutu wolnego doskonale zachował się bramkarz Śląska i nie pozwolił, by piłka wpadła do siatki. Kolejną dobrą akcję Pogoń stworzyła sobie już 4 minuty później, gdy Mazur dobrym podaniem obsłużył Rudzkiego, który jednak niedokładnie próbował zagrywać w pole karne gości.

Łubniany na kolejną okazję czekały do 12 minuty, gdy po z pozoru niegroźnym strzale z dystansu, piłka skozłowała przed Roskoszem, który jednak nie dał się zaskoczyć i z największym trudem obronił to uderzenie. Prudnicka drużyna raz po raz konstruowała dobre, składne akcje i oddawała strzały w kierunku bramki rywali, lecz niewiele z tego wynikało. W 29 minucie Mazur ładnie dośrodkował piłkę z prawej strony boiska w pole karne, gdzie znajdował się Marcin Rudzki, któremu tylko centymetrów zabrakło do uderzenia futbolówki. Kolejną groźną akcję w 36 minucie przeprowadzili zawodnicy z Łubnian, gdy po rajdzie jednego z nich lewą stroną boiska i oddanym strzale zdołał nas uratować Tomasz Roskosz. Minutę później Pogoń stworzyła sobie okazję, po której według wszystkich zebranych przy Kolejowej 7 powinna paść bramka. Kamil Olejnik idealnie zagrał piłkę do będącego na czystej pozycji Łukasza Mazura, który z około 10 metrów oddał strzał nad bramką. W około 42 minucie Mazur zrewanżował się Olejnikowi podaniem na czystą pozycję, jednak „Olej” zbyt długo zwlekał z uderzeniem, przez co piłkę wybili goście.

 

Pierwsza połowa zdecydowanie pod dyktando gospodarzy, choć momentami do głosu potrafili dojść też zawodnicy Śląska Łubniany. W naszej grze brakowało przede wszystkim skuteczności, gdyż dwie opisane powyżej akcje (Mazura i Olejnika) powinny zakończyć się bramkami.

W przerwie trener Sierkowski postanowił zdjąć z boiska Kłosowskiego, którego zastąpił Rudolf.

 

W początkowej fazie drugiej połowy to drużyna przyjezdna była stroną przeważającą. W 60 minucie jeden z zawodników Śląska pokusił się o uderzenie z dystansu, co wyszło mu bardzo dobrze, bo gdyby nie dobrze dysponowany tego dnia Roskosz, piłka mogła znaleźć się w siatce. Trener Sierakowski w 61 minucie postanowił desygnować do gry Michała Janickiego, który zastąpił Pawła Wesołowskiego. Minutę później ponownie od utraty bramki ratuje nas Roskosz, gdy po niezrozumiałej bierności naszej obrony, po raz kolejny goście zdołali oddać groźny strzał. W 65 minucie na boisku pojawił się Chudy, który zmienił Perewiznego. Siedem minut później z rzutu wolnego sprytnie uderzał Marcin Wicher, ale piłka minimalnie przeleciała obok słupka. W chwilę po tej okazji, Pogoń stworzyła sobie kolejną ale strzał Mazura obronił bramkarz gości, który jednak ku zaskoczeniu wszystkich wypuścił z rąk piłkę do której dopada Mazur, podaje do Rudolfa, któremu jednak nie udało się pokonać golkipera Śląska Łubniany. Pogoń Prudnik w końcu nabrała wiatru w skrzydła i postanowiła pójść za ciosem. W 75 minucie ładne podanie otrzymał Mazur, jednak bramkarz odważnie wyszedł z bramki i zdołał wygarnąć mu piłkę spod nóg. Nasi zawodnicy próbowali zdobyć gola na wszelkie sposoby, czego dowodem jest groźne uderzenie Masternaka z około 25 metrów, po którym piłka nabrała sporej rotacji i sprawiła bramkarzowi gości niemałe problemy. W 87 minucie po raz kolejny strzałem z odległości próbuje zaskoczyć bramkarza z Łubnian Przemysław Chudy, ale znowu wystarczająco dużo szczęścia mieli goście. Pogoniści nie zamierzali jednak składać broni i minutę później po dalekim wykopie Roskosza piłkę otrzymał Łukasz Mazur, który wbiegł z nią w obręb pola karnego i doskonale wyłożył ją do pustej bramki naszemu kapitanowi, Marcinowi Rudzkiemu, który z 5 metrów umieszcza ją w siatce. Pogoń 1 Łubniany 0. W 91 minucie sfaulowany tuż przed polem karnym został Mazur i naprawdę centymetrów brakowało, by zdarzyło się to w polu karnym. Zamiast karnego mieliśmy jednak rzut wolny, do którego podszedł Rudzki. Po jego mierzonym strzale nad dziewięcioosobowym murem piłka trafiła w poprzeczkę. Do końca meczu Pogoń starała się utrzymywać przy piłce, co nie pozwoliło przyjezdnym na odrobienie strat.

Podsumowując nasz zespół wygrał dziś w pełni zasłużenie, lecz z pewnością nie był to najwyższy wymiar kary, którą mógł wymierzyć zawodnikom Śląska Łubniany. Nie brakowało nam okazji, ale niestety zawodziła skuteczność. Warto wspomnieć o znakomitej postawie Tomka Roskosza, który kilkakrotnie uratował nasz zespół przed utratą bramki. Przy okazji należy jednak zganić naszą formację defensywną, która do takich okazji dopuściła.

Gratulujemy zwycięstwa piłkarzom i trenerowi i mamy nadzieję, że passa zwycięstw nadal będzie trwała.

Skład Pogoni Prudnik:

Roskosz, Kostrzewa, Wesołowski, Pietruszka, Wicher, Rudzki (k), Masternak, Kłosowski, Olejnik, Perewizny, Mazur

Trener:

Waldemar Sierakowski

Zmiany:

46' Rudolf za Kłosowskiego

61' Janicki za Wesołowskiego

65' Chudy za Perewiznego

91' Scheffler za Wichra

Pozostali rezerwowi:

Czerwiński, Wójtowicz, Maciuch

Bramka:

88' Rudzki


  • Komentarzy [5]
  • czytano: [1598]
 

autor: fifarahas 2011-05-08 14:21:12

Profil fifarahas w Futbolowo Zatem "R10" po raz kolejny ratuje nam punkty. Który to już raz w tej rundzie ? :) PS. Coś kiepsko ostatnimi czasy z frekwencją na trybunach. Pogoda coraz lepsza, wyniki także, a kibiców jak na lekarstwo. Trend frekwencyjny, dotyczy w zasadzie wszystkich drużyn naszej ligi. Jakie przyczyny?


autor: coxu14 2011-05-08 17:36:55

Profil coxu14 w Futbolowo Widzów było ok. 260 osób w tym siedem, osiem osób przyjezdnych i jak na miasto powiatowe istotnie nie ma się czym pochwalić.


autor: fifarahas 2011-05-08 18:06:34

Profil fifarahas w Futbolowo Okazją do "podciągnięcia" statystyki, będą kolejki nr 26, 27. Gościć będziemy kolejno Kotórz, który na pewno zawalczy o punkty, oraz rządne zemsty Głubczyce. Zwłaszcza ten drugi mecz zapowiada się jako 4 ligowy "exclusive". Końcówka maja, pogoda prawdopodobnie dopisze, oby także publika.


autor: kibicpiast1 2011-05-08 21:16:31

Profil kibicpiast1 w Futbolowo Brawo koledzy, gratulacje i powodzenia w następnych meczach. Macie mocna ekipę na IV ligę. Pozdrawiam M.G


autor: funnymen 2011-05-09 10:22:56

Profil funnymen w Futbolowo Pogoda ładna, słoneczko świeci, godzina też nie za wczesna, ale ludzi jednak mało. Przyjezdni kibice pytając się o możliwość kupienia piwa, kiełbaski na stadionie są zdziwieni, że takiej możliwości nie ma. Była już taka możliwość kiedyś i myślę, że warto do tego wrócić- przynajmniej tej kiełbaski. Troszkę też "zacieszali" ze spikera, a w sumie to z sprzętu(głośniki) na jakim przyszło mu pracować.


Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Losowa galeria

Pogoń - LKS Rusocin
Ładowanie...

Reklama