MKS Pogoń Prudnik - archiwum - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Klub wspierają

Miasto i Gmina Prudnik

 

Powiat Prudnik

 

 

Zakład Energetyki Cieplnej w Prudniku

 

 

Prudnickie Towarzystwo Budownictwa Społecznego

 

 

Kopalnie Odkrywkowe Surowców Drogowych w Niemodlinie S.A.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Aktualności

Bezbramkowy remis

  • autor: Paweł Marczyński , 2010-05-15 20:23

W meczu pomiędzy Kastorem Jasienicą Górną a Pogonią Prudnik padł bezbramkowy remis.

Skład: Roskosz, Paweł Wesołowski, Pietruszka, Janicki, Wicher, Kłosowski, Mazur, Maciuch, Chudy, Rudolf, Rudzki(k)

Rezerwowi: Kapnik, Piotr Wesołowski, Siorak

Trener: Waldemar Sierakowski

Tuż po godzinie 17 prudnicka Pogoń rozpoczęła kolejny bój o awans do IV ligi opolskiej. Mecz był rozgrywany na boisku  w Jasienicy. Rywalem prudniczan był tutejszy  zespół LZS-u Jasienicy Górnej. Niestety aura panująca w ostatnich dniach  spowodowała, że boisko gospodarzy  było w fatalnym stanie co utrudniło naszym piłkarzom w zdobyciu trzech cennych punktów, na miarę zbliżenia się do wyższej klasy rozgrywkowych. Pogoń przystąpiła do meczu bez Kamila Olejnika i Bartosza Wójtowicza, którzy pauzowali za żółte kartki. Pierwszy kwadrans gry, przebiegał bardzo spokojnie. W 17 minucie spotkania dobrą okazję do strzelenia bramki zmarnował Łukasz Mazur. W kolejnych minutach, Pogoń dominowała na boisku mimo katastrofalnego stanu murawy. 7 minut później wyprowadzony kontratak drużyny z Prudnika kończy się bardzo groźnym strzałem Przemka Chudego z dystansu. Chwilę później odpowiedź drużyny gospodarzy, szybkim indywidualnym rajdem na bramkę Roskosza popisał się zawodnik LZS-u, jednak nasz bramkarz pewnie obronił silny strzał piłkarza z Jasienicy. W drugiej połowie spotkania obie drużyny grały, bardzo ostro,  co przyczyniło się do tego, że sędzia musiał sięgać po kartoniki. W dalszej części spotkania obydwie drużyny nie stwarzały sobie dogodnych sytuacji do strzelenia zwycięskiej bramki, tempo spotkania dopiero rozkręcało się. Kwadrans przed zakończeniem spotkania sędzia liniowy popełniał katastrofalne błędy, które były bardzo niekorzystne dla drużyny z Prudnika. W 82 minucie meczu boisko opuszcza Przemysław Rudolf a w jego miejsce wchodzi Bartłomiej Siorak. 2 minuty później stały fragment gry dla zawodników trenera Sierakowskiego egzekwuje Marcin Kłosowski który dośrodkowuje piłkę w pole karne Kastora, futbolówkę do bramki uderza głową Paweł Wesołowski, ale sędziowie nie uznają bramki gdyż arbiter liniowy uniósł chorągiewkę w górę oznajmiając spalonego. Kibice jak i zawodnicy byli wściekli na sędziego liniowego, gdyż prawdopodobnie spalonego nie było. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, z zdobycia  punktu też powinniśmy być zadowoleni. 

Już za tydzień w sobotę 22 maja o godzinie 17:00 Pogoń zmierzy się przed własną publicznością z Orłem Branice. Zapraszamy wszystkich sympatyków piłki nożnej na to spotkanie.

Galeria


 

Losowa galeria

Juniorzy na turnieju w Paczkowie
Ładowanie...

Reklama