Pogoń rozegrała czarty sparing, kolejnym przeciwnikiem naszego zespołu była Olimpia Lewin Brzeski.
Mecz zakończył się rezultatem 2 -2.
Niestety nikt z redakcji strony nie mógł pojawić się na całym spotkaniu, z tego powodu tak skromna galeria i brak opisu spotkania.
Zachęcam kibiców którzy pojawili się na meczu do wymiany poglądów na temat spotkania jak i jego przebiegu.
jo moze ktos kto byl i widzial cale spotkanie sprobuje zrelacjonowac je tutaj... ->ja odpadam;]
Bylem tylko na 1 polowie i .... przegrywalismy 2-0 wiec moge powiedziec tylko tyle, ze mamy niepewnego bramkarza,,, za interwencje w meczu z ozimkiem ( mozna jeszcze przyknac oko (murawa byla sliska), ale jego niepewne wyjscia w meczu z Lewinem nie napawaja optymizmem - za to po przerwie podbno zagral jakis mlody chlopak i gral calkiem niezle !!! Pierwsza bramke wpili nasi, a drugiej nie pamietam ;) Fajnie gral Chudy i Olejnik. No i to by bylo na tyle ....
Co do bramkarza się nie zgodzę. W 2 połowie zagrał Franek Czerwiński i był to mocny punkt zespołu. Może pora dać zasłużonemu Witkowi trochę odpocząć ?
Jeżeli chodzi zaś o relacje : 1 połowa w naszym wykonaniu dość nieudana, zawodnicy sprawiali wrażenie spiętych ( przypuszczalnie trema spowodowana osobą nowego trenera, który bardzo "po męsku" reagował na wszystkie "zonki" ) Formacja obronna często się gubiła i wracały "demony zeszłego sezonu" w postaci słownych utarszczek między sobą - które trener "tępił" z wielką zaciętością. Nie popisał się również bramkarz Witek wpuszczając dwa klasyczne "klopsy"Druga połowa to już zupełna metamorfoza, gra zaczęła przypominać grę jakiej oczekuje większość kibiców Pogoni. Pokazał się Mazur, który imponował szybkimi rajdami po lewym skrzydle. Bramkarz Czerwiński mimo młodego wieku i niewielkiego doświadczenia imponował pewnymi i odważnymi interwencjami. Swoje zagrał Rudzki który w sumie przez cały mecz naciskał na obronę gości. wieńcząc udany występ bramką. Reasumując - sparing na pewno pożyteczny, po obejrzeniu którego można z lekkim optymizmem spojżeć na nadchodzący sezon.
dobre spotkanie bardzo dobra gra mazura i olejnika slaby mecz chudego nie powinien grac w 11 klosa powinien go zastapic niesty problem jest ze srodkiem obrony
rudolf zamist rudzkiego ktury duzo gada a nic nie gra niechodzi o to panie rudzki zeby sie w tygodniku prudnickim pokazac heheh masakra!!!
fifarahas - przeciez mowie ze bramkarz slaby a w drugiej polowie zagral ktos inny i to duzo lepiej .... mlynska - nie znam sie na pilce wiec wypowiadam sie wg wlasnego uznania, jako defensywny pomocnik Chudy nei gra tak slabo( na skrzydlo sie nei nadaje, a ponadto nie wygralby rywalizacji z Mazurkiem) jesli zas chodzi o Kłose to sezon temu moze cos gral, ale teraz ma chyba za duzo kg ! Jesli wroci do formy z przed 2 sezonow to jako defensywny pomocnik ma szanse na gre w pierwszej 11 (swietnie sie zastawia i ciezko mu odebrac pilke) ale w napadzie to go nie widze ... Fajnie ze w drozynie jest konkurencja na kazdej pozycji, tylko skrzydla martwia (jak Mazurek czy Maciuch zlapie kontuzje) !